Kawały

  • Dżołki: Pogrzeb

    Pogrzeb

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: We robocie

    We robocie

    Dodane przez: Smerf
  • Narada

    Mózg zebrał wszystkie ograny na naradę i mówi:
    — Jest nas za dużo, trzeba się zastanowić, kogo usunąć.
    Na to wyskakuje trzustka i krzyczy:
    — Ja, ja, ja wiem, ja wiem, kogo usunąć, ja wiem...
    — No kogo? — mówi mózg.
    — Płuco. Są dwa, to jedno można...
    — Nie — mówi mózg — nasz gospodarz pali, są nam potrzebne oba.
    Trzustka znowu krzyczy:
    — Wiem, wiem, kogo usunąć. Nerkę. Mamy dwie, to jedną można...
    — Nie — mówi mózg — nasz gospodarz pije, będą potrzebne obie.
    Trzustka znowu swoje: — Wywalmy jądro — przecież mamy dwa.Na to wstaje szef jąder, czyli pan
    Ch., i mówi:
    — Ja się na to nie zgadzam, to są moi podwładni, protestuję.
    A na to mózg:
    – Ty lepiej, chłopie, siadaj, bo jak stoisz, to nie mogę myśleć.

    Dodane przez: Smerf
  • Pięcioraczki

    Dodane przez: Smerf
  • Niezręczna sytuacja

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: Kontakty z Bogiem

    Kontakty z Bogiem

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: Ekskluzywny sklep

    Ekskluzywny sklep

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: Sen

    Sen

    Dodane przez: Smerf
  • Przydrożna knajpa

    Dodane przez: Smerf
  • Seks za kase

    Dodane przez: Smerf
  • Berlin

    Somalijski imigrant przybył do Berlina. Zatrzymuje pierwszego napotkanego człowieka i mówi:
    - Dziękuję wam. Niemcy pozwolili mi tu mieszkać, dali mi mieszkanie, pieniądze na jedzenie, bezpłatną służbę zdrowia, wykształcenie i żadnych podatków.
    Przechodzień odpowiada:
    - To jakaś pomyłka, jestem Afgańczykiem. Somalijczyk łapie drugiego przechodnia i mówi:
    - Dziękuję za to, że Niemcy są tacy gościnni!
    - Panie, ja nie Niemiec, ja Irakijczyk!
    Łapie trzeciego, zaczyna gadkę, a ten odpowiada:
    - Słuchaj, ja jestem z Pakistanu.
    Somalijczyk zatrzymuje jakąś kobietę, i pyta:
    - Pani jest może Niemką?
    - Nie, jestem z Indii.
    - Ja nie mogę, gdzie się podziali Niemcy?
    Hinduska spogląda na zegarek i odpowiada:
    - Przecież oni teraz pracują.

    Dodane przez: Smerf
  • Co to jest?

    Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
    - Aniu, czy to są kwiaty?
    - Skąd pani wiedziała?
    Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
    - Waldku, czy to są czekoladki?
    - Skąd pani wiedziała?
    Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
    - Jasiu, czy to jest szampan?
    - Nie...
    Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować":
    - No to może ajerkoniak?
    - Nie...
    - Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
    - Świnka morska!

    Dodane przez: Smerf
  • W parku

    Dodane przez: Smerf
  • Opalanko

    Dodane przez: Smerf
  • i wyje

    Dodane przez: Adkaaa
  • A jednak ksiądz też

    Dodane przez: Adkaaa
  • Dżołki: Nawet

    Nawet

    Dodane przez: Adkaaa
  • mądrości ludowe

    O przesądach słów kilka
    Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
    Rozsypał się cukier - na zgodę.
    Rozsypała się kokaina - będą wizje.
    Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
    Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
    Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
    Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
    Pękło lustro - będzie nieszczęście.
    Pękł rozporek - będzie wstyd (mniejszy lub większy).
    Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
    Swędzi nos - będzie pijaństwo.
    Swędzi tyłek - mydło upadło.

    Dodane przez: Zingarina
  • prawie najlepszy z najlepszych

    Żona mówi do męża:
    - Wiesz co, za co się nie weźmiesz to wszystko sknocisz... Taka z ciebie pierdoła. Taka z ciebie pierdoła, że jakby zrobili konkurs na największą pierdołę, to zająłbyś drugie miejsce.
    - Dlaczego drugie? - pyta mąż.
    - Bo taka z ciebie pierdoła...

    Dodane przez: Zingarina
  • akcja reanimacja

    Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcja podchodzi jakiś facet:
    - Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
    - Niestety - odpowiada strażak - Dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób. Trwa reanimacja...
    - Szesnaście osób?! Przecież tam był tylko ochroniarz!
    - Skąd pan wie?! Kim pan jest?
    - Kierownikiem tego prosektorium...

    Dodane przez: Zingarina
  • gawędziarz z amnezją

    Hrabia, słynny gawędziarz, opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
    - Sarna, którą upolowałem, była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe...
    W tym momencie hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
    - Na czym to ja skończyłem?
    - Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
    - A, już wiem - przypomina sobie hrabia. - Ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!!!

    Dodane przez: Zingarina
  • krótko, zwięźle i na temat

    Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
    1. Monarchia
    2. Seks
    3. Religia
    4. Tajemnica
    Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
    Jasiu z dumą:
    - Królową zgwałcono! - Mój Boże! Kto to zrobił?!

    Dodane przez: Zingarina
  • Dlaczego?

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: Najlepszy złodziej

    Najlepszy złodziej

    Dodane przez: Smerf
  • Na Marsie

    Dodane przez: Smerf
  • Poszukiwania

    Dodane przez: Smerf
  • Dżołki: Monotematyczny

    Monotematyczny

    Dodane przez: marcepan
  • Siłacz

    Dodane przez: Smerf
  • wycieczka krajoznawcza

    Luksemburg.- Jacques, co dziś robisz?-
    Wybieram się na wycieczkę rowerową po kraju.- A po obiedzie?

    Dodane przez: Zingarina
  • dobre rady zawsze w cenie

    Dziewczyny, nie traćcie czasu na strojenie się! Jeśli ubierzecie
    minispódniczkę to 9 na 10 chłopa nie zwróci uwagi na to czy twoja
    torebka pasuje do butów. A czy dla jednego geja warto się tak
    poświęcać?

    Dodane przez: Zingarina